1 marca obchody 10-lecia utworzenia Seminarium

1 marca obchody 10-lecia utworzenia Seminarium

Już niebawem odbędą się uroczyste obchody 10-lecia powstania naszego seminarium. Rozpoczną się one 1 marca br. w budynku Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi o godz. 10.30 w auli im. bp. W. Tymienieckiego, gdzie o seminaryjnym „wczoraj i dziś” opowiedzą Ks. Kard. Grzegorz Ryś – metropolita łódzki, Ksiądz Rektor Sławomir Szczyrba oraz ks. Józef Morawa. O godz. 12.00 będzie sprawowana Eucharystia w Archikatedrze Łódzkiej pw. św. Stanisława Kostki; będziemy dziękować dobremu Bogu za wszelkie łaski otrzymane od Niego od powstania seminarium oraz prosić, by Pan nadal posyłał robotników na swoje żniwo.

Oto mamy dwóch nowych biskupów łódzkich – święcenia biskupie bpa Kleszcza i bpa Wołkowicza

Oto mamy dwóch nowych biskupów łódzkich – święcenia biskupie bpa Kleszcza i bpa Wołkowicza

Jedyne słowo jakie biskup ma prawo mówić to jest słowo miłości. Jeśli nie masz w sobie słowa miłości to milcz! – mówił do nowych biskupów kardynał Grzegorz Ryś.

W sobotnie południe 19 października br. w bazylice archikatedralnej św. Stanisława Kostki w Łodzi odbyły się święcenia biskupie o. Piotra Kleszcza OFM Conv. oraz ks. kan. Zbigniewa Wołkowicza.

W uroczystości uczestniczyli kardynałowie – kard. Grzegorz Ryś – metropolita łódzki, główny konsekrator oraz pochodzący z Łodzi kard. Konrad Krajewski – jałmużnik papieski, arcybiskup Antonio Filipazzi – nuncjusz apostolski w Polsce, dwaj współkonsekratorzy: arcybiskup senior Władysław Ziółek i bp Wojciech Osial – biskup łowicki oraz bp Krzysztof Nykiel – regens penitencjarii apostolskiej, bp Marek Solarczyk – biskup radomski, bp Damian Bryl – biskup kaliski, bp senior Andrzej Dziuba z Łowicza, bp senior Piotr Libera z Płocka, a także biskupi pomocniczy: bp Ireneusz Pękalski, bp Marek Marczak, oraz rodziny, przyjaciele, siostry zakonne i wierni Archidiecezji Łódzkiej.

Zgodnie z tradycją, na początku obrzędu Święceń odśpiewano hymn Veni, creator Spiritus, przedstawiono kandydatów do Święceń i odczytano Bulle Papieskie. W Bulli biskupa Piotra zostało napisane między innymi – FRANCISZEK BISKUP SŁUGA SŁUG BOŻYCH pozdrawia i błogosławi umiłowanego Syna Piotra Kleszcza, z Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych, dotychczasowego proboszcza parafii Matki Bożej Anielskiej w mieście Łodzi, ustanowionego Biskupem Pomocniczym metropolitalnej archidiecezji Łódzkiej i Biskupem tytularnym Aque Albe di Bisacena. (…) Przeznaczamy ciebie, umiłowany Synu, który wyróżniasz się roztropnością, życiem duchowym, doświadczeniem w prowadzeniu spraw, a także innymi ludzkimi cechami i kapłańskimi cnotami. – czytamy w bulli biskupa Piotra Kleszcza.

Natomiast w papieskiej bulli skierowanej do biskupa Zbigniewa znalazły się między innymi takie oto słowa: FRANCISZEK BISKUP SŁUGA SŁUG BOŻYCH pozdrawia i błogosławi umiłowanego Syna Zbigniewa Daniela Wołkowicza, należącego do duchowieństwa metropolitarnej archidiecezji łódzkiej, dotychczasowego moderatora do spraw formacji w Wyższym Seminarium, ustanowionego Biskupem Pomocniczym tejże archidiecezji i tytularnym Biskupem Vassinassy. (…)Uczciwość twojego życia i obyczajów, a także inne godne pochwały zasługi co do rzetelności i cnót, przede wszystkim twoja wielkie zaangażowanie w sprawy formacji seminaryjnej, skłania Nas to tego, aby tobie, umiłowany Synu, powierzyć tę wielkiej wagi posługę biskupią. – czytamy w bulli biskupa Zbigniewa Wołkowicza.

W homilii kard. Ryś  zwracając się do biskupów nominatów powiedział miedzy innymi  – Ewangelia nas wszystkich, ale w szczególności was dwóch wzywa, żeby poddać swoje życie zdecydowanie Duchowi Świętemu. To bardzo mocne słowa Jezusa – że kto jemu ubliży, to będzie mu darowane, ale jeśli ubliży Duchowi Świętemu nie będzie mu darowane. To podkreślenie roli mocy Ducha Świętego w naszym życiu. Wszystkie obrzędy związane z Sakramentem Święceń – Sakrą Biskupią przywołują Ducha Świętego – każdy gest z tej liturgii jest znakiem Jego działania – nałożenie rąk, namaszczenie Krzyżmem, dwukrotnie pokazywany znak księgi Słowa Bożego – to są wszystko wielkie znaki działania Ducha. – zauważył kardynał Ryś.

O osobistej relacji z Jezusem – która zapowiedziana jest wcześniej niż dzisiejszy fragment Jezus precyzuje do kogo mówi. Mówię wam – przyjaciołom moim! A potem pada to słowo: kto się do mnie przyzna, albo kto się mnie wyprze! Czy można się wyprzeć przyjaciela? Można! Uczy nas tego życie najpierwszego z apostołów, uczy nas tego życie Piotra, który się wyparł Przyjaciela – nie znam tego Człowieka. Myślę, że i nasze życie nas tego uczy. Wiele razy w życiu wypieraliśmy się Jezusa tak, jak Piotr, ale dziś jak Piotr chcemy mówić Jezusowi. Ty wiesz, że Cię kocham, ty wiesz jak ta przyjaźń dla mnie jest ważna. W jakiej mierze ta przyjaźń mnie buduje. Nie wyobrażam sobie życia bez tej przyjaźni i mamy tę nadzieję, że Jezus do nas przyzna. Jezus się do was – w szczególny sposób się przyznaje wobec ludzi, wobec aniołów. Jezus się do was przyznaje. Jesteście moimi przyjaciółmi. – tłumaczył kaznodzieja.

Mówiąc o Duchu Świętym kardynał Ryś zauważył, że  – to jest słowo, które was wzywa do wrażliwości do nasłuchiwania, żeby być nastawionym na to, jak Duch działa w Kościele, w życiu konkretnych ludzi, w życiu konkretnych wspólnot. To jest przesłanie dla was z dzisiejszej Ewangelii. – dodał.

– Kiedy was będą ciągać po synagogach, urzędach i władzach, nie martwcie się co macie mówić, bo Duch Święty was pouczy w tej godzinie, co macie powiedzieć. To jest wezwanie do tego, by się poddać Duchowi Świętemu, gdy się zderzycie, a zderzycie się z odrzuceniem, zakwestionowaniem, może nawet z wrogością. Tak, jak to Słowo mówi – może się to wam zdarzyć w synagodze – we wspólnocie religijnej – w Kościele, może wam się zdarzyć w rzeczywistości świeckiej – będą was ciągać przed władze i urzędy. Dlaczego wtedy nie wolno nam obmyślać obrony? Dlatego? Bo my wszystko, co wtedy w sposób naturalny mamy ochotę powiedzieć, jest wbrew Ewangelii. My wtedy chcemy siebie bronić, chcemy się skarżyć, protestować, nasze słowa mogą być słowami odwetu, krytyki za krytykę obmowy, oczerniania, a jedyne słowo jakie biskup ma prawo mówić to jest słowo miłości! Jeśli nie masz w sobie słowa miłości to milcz! – podkreślił duchowny. Po homilii rozpoczął się właściwy obrzęd Święceń Biskupich. Na początku biskupi nominaci złożyli przyrzeczenia, po których położyli się krzyżem i została odśpiewana litania do Wszystkich Świętych. Następnie w ciszy nastąpił obrzęd nałożenia rąk przez konsekratora, współkonsekratorów oraz pozostałych biskupów, po czym kard. Ryś otworzył księgi Pisma Świętego nad głowami kandydatów do święceń i odmówił modlitwę konsekracyjną. Kolejnym elementem święceń biskupich było namaszczeni głów wybranych i przekazanie im księgi Ewangelii oraz insygniów biskupich: pierścienia, mitry i pastorału.

Pierścień biskupi jest jednym z symboli władzy biskupiej. Noszony na serdecznym palcu prawej dłoni jest znakiem zaślubin biskupa z diecezją. Biskup ma obowiązek nosić go każdego dnia, w czasie każdej liturgii z wyjątkiem Wielkiego Piątku. Kolista forma pierścienia, nie mająca ani początku, ani końca symbolizuje wieczność. Noszenie pierścienia jest także znakiem wierności. Mitra to wysokie liturgiczne nakrycie głowy i znak godności chrześcijańskich dostojników kościelnych – biskupów, kardynałów, opatów, infułatów oraz archimandrytów, noszone podczas pełnienia czynności liturgicznych. Pastorał jest symbolem władzy dzierżonej przez biskupów. Od XI wieku pastorał zalicza się do biskupich insygniów, a od XVI wieku noszą ją oni krzywaśnią na zewnątrz. W przeciwieństwie do biskupów, opaci noszą krzywaśnię osłoniętą welonem ze względu na ich ograniczoną władzę.

Przed błogosławieństwem nowi biskupi przeszli przez środek katedry udzielając wszystkim zebranym na Eucharystii pasterskiego błogosławieństwa.

Pod koniec liturgii nowo wyświęceni biskupi podziękowali Ojcu Świętemu Franciszkowi za łaskę Święceń, a wszystkim zebranym za obecność i wspólną modlitwę.

Decyzja Ojca Świętego o mianowaniu nowych biskupów pomocniczych dla Archidiecezji Łódzkiej została podana do wiadomości 25 września br. a nowymi biskupami zostali: o. Piotr Kleszcz OFM Conv. – dotychczasowy proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Anielskiej w łodzi oraz ks. kan. Zbigniew Wołkowicz – wieloletni ojciec duchowny WSD w Łodzi oraz moderator roku propedeutycznego w Łasku-Kolumnie. Biskup Piotr Kleszcz za dewizę swojej posługi biskupiej wybrał słowa: Pax et Bonum – Pokój i Dobro, a biskup Zbigniew Wołkowicz: Pro amicis suis – Za swoich przyjaciół.

Biskup Piotr Kleszcz urodził się 8 czerwca 1967 roku w Łodzi. Uroczyste Śluby w Zakonie Braci Mniejszych Konwentualnych Prowincji Matki Bożej Niepokalanej złożył 4 października 1991 roku w Łodzi-Łagiewnikach. Święcenia kapłańskie przyjął 29 maja 1993 roku w Łodzi-Łagiewnikach. Tego samego roku uzyskał tytuł magistra teologii na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie (dziś: Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego). W latach 1993-1995 był wikariuszem parafii św. Antoniego i św. Jana Chrzciciela w Łodzi-Łagiewnikach, a w latach 1995-1996 – w parafii Matki Bożej Anielskiej w Łodzi. W latach 1996-1997 był wikariuszem parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Bostonie (USA). W roku 1997 wrócił do parafii Matki Bożej Anielskiej w Łodzi, sprawując w niej funkcję wikariusza i katechety. Od czerwca 2016 roku jest jej proboszczem i gwardianem wspólnoty zakonnej. W 1997 roku założył zespół dziecięcy „Mały Chór Wielkich Serc”. Jest autorem słów i muzyki wykonywanej przez chór. Od 2020 roku zaangażował się w ewangelizację przez Internet, nagrywając codziennie komentarze do Liturgii Słowa. Dnia 25 września 2024 roku mianowany biskupem tytularnym Acque Albe di Bizacena i biskupem pomocniczym archidiecezji łódzkiej.

Herb i zawołanie Biskupa Piotra Kleszcza

SYMBOLIKA HERBU

Niebieskie tło – niebieski to kolor powietrza i wody. Powietrze ukazuje wolność od przywiązania do tego co przyziemne. Woda to życie. Brak wody to śmierć zarówno ludzi jak i całego stworzenia. To obraz duchowej wolności i życia. Niebieski kolor w chrześcijaństwie symbolizuje niebo, duchowość i Boską obecność. Niebieskie tło herbu może być odczytywane jako przypomnienie, że życie biskupa oraz jego posługa są nieustannie skierowane ku niebu, ku Bogu. W kontekście franciszkańskim, niebieski może także symbolizować życie w harmonii ze stworzeniem, zgodnie z duchem św. Franciszka z Asyżu, który głęboko cenił piękno i świętość świata stworzonego. To również kolor Maryi, co może wskazywać na Jej dyskretną obecność. Ona była zawsze tam, gdzie był Jezus; choć niekiedy niewidoczna, to zawsze obecna w Jego otoczeniu. W tym ukazuje się pokora Maryi. Biskup też chce być przezroczysty, niewidoczny, aby osoba Jezusa była zawsze w centrum.

Litera TAU jako krzyż – znak tau, który w herbie symbolizuje krzyż, ma tu podwójne znaczenie. W tradycji franciszkańskiej tau było szczególnie cenione przez św. Franciszka z Asyżu jako symbol pokory, odkupienia i przynależności do Chrystusa. Tau symbolizuje zarówno ochronę, której Bóg udziela tym, którzy nie zgadzają się na zło (por. Ez 9, 4-6). Jest to też wezwanie do naśladowania Chrystusa w jego cierpieniu i krzyżu. To przypomnienie, że każdy chrześcijanin, a szczególnie biskup, jest wezwany, by nieść swój krzyż, idąc za Jezusem i służąc bliźnim z miłością i pokorą.

Pasyjka z Jezusem wewnątrz tau – obecność postaci Chrystusa na krzyżu wewnątrz tau podkreśla centralne miejsce Męki Pańskiej w życiu biskupa. Chrystus na krzyżu przypomina o ofierze, którą Pan złożył za ludzkie grzechy. W kontekście franciszkańskim to także wezwanie do życia w ubóstwie i prostocie, podobnie jak Jezus, który oddał wszystko, aby nas odkupić. Dla biskupa franciszkanina oznacza to szczególny sposób naśladowania Chrystusa – poprzez służbę najuboższym i potrzebującym.

Biały kolor postaci Chrystusa na krzyżu – symbolizuje czystość, świętość i zmartwychwstanie. To może być znak nadziei, że pomimo cierpienia i śmierci, które symbolizuje krzyż, zawsze jest obecna obietnica życia wiecznego. W białym Chrystusie widzimy więc zarówno jego śmierć, jak i triumf nad śmiercią, co stanowi fundament wiary chrześcijańskiej.

Herb biskupa franciszkanina z niebieskim tłem, literą tau i postacią Chrystusa na krzyżu symbolizuje biskupa, który chce żyć zgodnie z ideałami św. Franciszka z Asyżu – w pokorze, bliskości Boga i służbie bliźnim. Niebieskie tło przypomina ostateczne przeznaczenie człowieka oraz kieruje wzrok na Maryję zjednoczoną z Jezusem. Tau jest znakiem wierności Chrystusowi i wezwania do dźwigania własnego krzyża, podczas gdy biała postać Jezusa na krzyżu symbolizuje odkupienie, miłość i nadzieję zmartwychwstania.

ZAWOŁANIE

„Pax et bonum” (Pokój i dobro) to pozdrowienie franciszkańskie.

Biskup Zbigniew Wołkowicz urodził się 14 stycznia 1970 roku w Poddębicach. Święcenia kapłańskie przyjął 8 czerwca 1996 roku w Łodzi. Tego samego roku uzyskał tytuł magistra teologii na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie (dziś: Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego), a w 2000 roku – tytuł licencjata teologii duchowości na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W latach 1996-1998 był wikariuszem parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Widawie. Po studiach specjalistycznych w Lublinie, w latach 2002-2012 był ojcem duchownym oraz wykładowcą w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi. W latach 2012-2019 posługiwał w Międzynarodowym Centrum ruchu Focolari we Włoszech, pełniąc różne funkcje. W latach 2019-2021 był ojcem duchownym w Ogólnopolskim Seminarium dla Starszych Kandydatów do Święceń w Łodzi, a w 2021 roku został moderatorem roku propedeutycznego w Wyższym Seminarium Duchownym archidiecezji łódzkiej. W tym czasie kontynuował wykłady w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi. W 2021 roku został wybrany do rady kapłańskiej archidiecezji łódzkiej i mianowany konsultorem diecezjalnym. Dnia 25 września 2024 roku mianowany biskupem tytularnym Vassinassa i biskupem pomocniczym archidiecezji łódzkiej.

Herb i zawołanie Biskupa Zbigniewa Wołkowicza

SYMBOLIKA HERBU

W centrum herbu znajduje się symbol, który pragnie zwrócić uwagę na Trójcę Świętą jako źródło życia i światło oświecające sposób życia każdego stworzenia. Białe tło, na którym jest umieszczony ten symbol, schodzące do dołu, chce pokazać, że to światło zstąpiło na ziemię, by stać się konkretem w życiu każdego człowieka. Zaprasza ono każdego człowieka, aby wpatrując się w obraz Trójcy i żyjąc darem życia Bożego budował wspólnotę na ziemi. Ten symbol zrodził się w ramach przygotowań do międzynarodowego spotkania dla kleryków organizowanego przez Ruch Focolari pod tytułem: „Być jedno, aby wszyscy byli jedno”. Wiara w Trójcę Świętą w tym kontekście prowadzi do życia we wspólnocie, która staje się świadectwem miłości, umożliwiającej obecność Jezusa pośród wierzących w Niego.

Po lewej stronie znajdujący się jaśniejący krzyż z zawieszoną stułą koloru czerwonego jest symbolem wydarzenia, które stało się miejscem objawienia tej miłości trynitarnej. Jest nim śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. To w krzyżu Bóg obarczył się cierpieniem każdego człowieka, a zmartwychwstając pokonał to co negatywne i obdarzył nas życiem wiecznym i swoją żywą obecnością po wieczne czasy. Od tej chwili każdy człowiek może wraz z Chrystusem przechodzić ze śmierci do życia w każdej chwili i w każdym wydarzeniu swojego życia. Kolor niebieski tła wskazuje na Maryję jako na tę, która współcierpiała z Chrystusem i jako pierwsza skorzystała z daru odkupienia.

Po prawej stronie znajdujące się misa, dzban i prześcieradło wskazują na scenę umywania nóg przez Jezusa swoim uczniom. To w tej scenie Jezus pokazał Kościołowi na czym polega prawdziwa miłość. Jest ona służbą, która prowadzi do miłości nie lękającej się uniżenia na wzór niewolnika. Jest to obraz miłości gotowej do uniżenia, aż do oddania życia za brata, by on mógł żyć. Jest to obraz kapłaństwa do jakiego Chrystus powołuje swoich uczniów i tych, którzy za nimi pójdą. Niebieskie tło wskazuje na Maryję jako na tę, która ukazała taką postawę swoim życiem podporządkowanym w całości Bogu i tylko Bogu.

ZAWOŁANIE

„Pro amicis suis” (Za przyjaciół swoich). Zawołanie pochodzi z Ewangelii Świętego Jana. Są to ostatnie słowa z wersetu, który brzmi: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15, 13). „Są to słowa, które były dla mnie światłem na całe dotychczasowe życie w służbie Kościołowi i pragnę, by tak było nadal” – Biskup Nominat.

źródło: archidiecezja.lodz.pl

Synodalność – szansa czy zagrożenia dla Kościoła – konferencja naukowa w Seminarium 35+

Synodalność – szansa czy zagrożenia dla Kościoła – konferencja naukowa w Seminarium 35+

Synodalność – szansa czy zagrożenia dla Kościoła to tytuł konferencji naukowej, która w czwartek 23 maja br. została zorganizowana przez Ogólnopolskie Seminarium dla starszych kandydatów do święceń.

– Tę sesję dedykujemy ks. prał. dr. Józefowi Morawie w jego 50. rocznicę święceń kapłański – wieloletniemu wykładowcy Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, zajmującemu się systematyczną eklezjologią i eklezjologią fundamentalną. Nasz refleksje na temat Kościoła, które mają wymiar pastoralny duszpasterski jemu dedykujemy. – mówił ks. dr hab. Sławomir Szczyrba, rektor Seminarium 35+.

„Synodalność- szansa czy zagrożenie dla Kościoła” | ks. dr hab. Szczyrba | Łódź 2024

Jako pierwszy podczas sesji nt. Synodalności głos zabrał metropolita łódzki, który przypomniał osobiste spotkania z ks. Morawą jako swoim wychowawcą z krakowskiego seminarium oraz jako jego następca na urzędzie rektora. Nawiązując do tematyki konferencji kardynał Ryś zwrócił uwagę na to, że – dla Kościoła zagrożeniem jest brak synodalności. Synodalność jest – odważę się powiedzieć – lekarstwem na wszystkie zagrożenia Kościoła. To jest rzecz, której się uczymy otwierając Dzieje Apostolskie – czyniliśmy to całe 50 dni w okresie Wielkanocnym. Wszystkie najważniejsze problemy z jakimi się ten Kościół zderzył w pierwszym pokoleniu, w pierwszych latach swojego funkcjonowania wszystkie rozstrzygał w sposób synodalny. Synodalność byłaby zagrożeniem dla Kościoła wtedy, gdyby przestała by być synodalnością – o co jest łatwo, tzn. synodalność przestaje być sobą, kiedy staje się celem samym w sobie. Jeśli w dyskusjach o synodalności chodzi tylko o nią – jako nową strukturę, nowy podział władzy – to wtedy jest niebezpieczna, bo w Kościele nie chodzi o synodalność, ale o ewangelizację. Ale kiedy synodalność jest sobą, jest lekiem na wszystkie zagrożenia! – mówił metropolita łódzki.

„Synodalność- szansa czy zagrożenie dla Kościoła” | Ks. Kard. Ryś | Łódź 2024

Na zaproszenie organizatorów do udziału w konferencji odpowiedzieli duchowni i świeccy zaangażowani w życie Kościoła oraz trwający Synod o Synodalności nie tylko na szczeblu parafialnym, diecezjalnym czy ogólnopolskim, ale i międzynarodowym.

Na temat „Zbawienia w języku synodalnej drogi Kościoła” w swoim przedłożeniu mówił ks. dr Józef Morawa – duchowny Archidiecezji Krakowskiej, ojciec duchowny Ogólnopolskiego Seminarium dla starszych kandydatów do kapłaństwa.

Zbawienie w języku synodalnej drogi Kościoła | ks. dr Morawa | Łódź 2024

Czy Synod to demokratyzacja Kościoła? Kilka uwag na kanwie medialnej krytyki Synodu – to temat wykładu, który przedstawił ks. Adam Młynarczyk – duchowny Archidiecezji Częstochowskiej, student Prawa Kanonicznego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Czy Synod to demokratyzacja Kościoła? | ks. Młynarczyk | Łódź 2024

O spojrzeniu na Kościół, który prowadzi do doskonałości powołań mówił w swoim przedłożeniu ks. prof. dr hab. Andrzej Draguła – duchowny Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, wykładowca homiletyki Uniwersytetu Szczecińskiego.

Kościół, czyli doskonałość powołań | ks. prof. Draguła | Łódź 2024

Refleksją o Synodalności jako stylu bycia w Kościele podzielił się prof. dr hab. Aleksander Bańska – delegat Konferencji Episkopatu Polski na rzymski Synod o Synodalności oraz Wykładowca Uniwersytetu Śląskiego.

Synodalność jako styl bycia w Kościele | prof. Bańka | Łódź 2024

Pierwsza część konferencji została zakończona dyskusją panelową, którą poprowadził ks. prof. Andrzej Draguła.

„Synodalność- szansa czy zagrożenie dla Kościoła” | pierwszy panel dyskusyjny | Łódź 2024

Pierwszy wykład drugiej części konferencji zatytułowany:  Kościół w Dziejach Apostolskich – dynamika wspólnej drogi  przedstawiła siostra profesor Joanna Nowińska – wykładowca Pisma Świętego na Uniwersytecie Śląskim.

„Kościół w Dziejach Apostolskich- dynamika wspólnej drogi” | s. prof. Nowińska SM | Łódź 2024

Na pytanie: dlaczego to źle, że zajmujemy się synodalnością i dlaczego trzeba to robić? Próbował odpowiedzieć red. Zbigniew Nosowski, redaktor naczelny kwartalnika WIĘŹ.

Dlaczego to źle, że zajmujemy się synodalnością i dlaczego trzeba to robić | dr Nosowski | Łódź 2024

O parafii bez Kościoła, proboszcza bez plebanii. Wspólnota jak work in progres – mówił proboszcz parafii pw. św. Wojciecha London- Kensington – ks. Bartosz Rajewski.

Parafia bez kościoła, proboszcz bez plebanii | ks. Rajewski | Łódź 2024

Ksiądz doktor Przemysław Sawa z wydziału teologicznego Uniwersytetu Śląskiego zaprezentował wykład zatytułowany: Doświadczenie synodalne Kościołów i Wspólnot niekatolickich i możliwość inspiracji dla Kościoła katolickiego.

Doświadczeni synodalne Kościołów i Wspólnot niekatolickich | ks. dr Sawa | Łódź 2024

W ostatnim wykładzie zatytułowanym: Synodalność parafii w bloku na Łacinie w Poznaniu mówił proboszcz parafii tejże parafii  ks. Radosław Rakowski.

Synodalność parafii w bloku na Łacinie w Poznaniu | ks. Rakowski | Łódź 2024

Dzisiejsza konferencja zorganizowana przez Ogólnopolskie Seminarium dla starszych kandydatów do święceń – Seminarium 35+ to już trzecie tego typu spotkanie naukowe. Pierwsze zorganizowane w 2022 roku było zatytułowane: „Między wiarą a rozumem”, a drugie w 2023 roku nosiło tytuł: „Państwo i Kościół – współpraca czy separacja”.

„Synodalność- szansa czy zagrożenie dla Kościoła” | druga część dyskusji | Łódź 2024

„Kościół, który wyznaję. Między zgorszeniem a nadzieją” | spotkanie autorskie

„Kościół, który wyznaję. Między zgorszeniem a nadzieją” | spotkanie autorskie

„Kościół, który wyznaję. Między zgorszeniem a nadzieją”- to tytuł najnowszej książki autorstwa ks. prof. Andrzeja Draguły. W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbyło się spotkanie autorskie.

Organizatorem wydarzenia było Ogólnopolskie Seminarium dla Starszych Kandydatów do Święceń. W wydarzeniu wzięli udział klerycy, a także profesorowie łódzkiego Seminarium.

Jak możemy przeczytać na stronie wydawcy (WAM) autor nie daje banalnych odpowiedzi na nurtujące wielu ludzi pytania o Kościół, ale pisząc o sytuacji katolików, kwestii apostazji, przyszłości parafii czy seminariów duchownych, szuka przestrzeni wiarygodności oraz symptomów zmian. Wychodzi naprzeciw człowiekowi XXI wieku, jego oczekiwaniom i tęsknocie za wspólnotą ludzi wierzących, którym „radość i nadzieja, smutek i trwoga” współczesnych nie są obce. Nie traci wiary w to, że pojawiają się jaskółki zwiastujące wiosnę Kościoła w Polsce.

„W tej książce próbuję pisać tak, żeby uświadomić wszystkim nam, że kościół nie jest celem samym w sobie, ale jest ważny o tyle, o ile prowadzi do Pana Boga, albo nie prowadzi, utrudnia relację z Panem Bogiem, albo ułatwia. Nie ulega wątpliwości, że w ostatnim czasie jest dużo dyskursu o Kościele i wielokrotnie pojawiały się pytani: co ksiądz myśli o…, dlatego postanowiłem napisać co ja o tym myślę”- mówi ks. prof. Draguła.

Ks. Andrzej Draguła (ur. 1966) – dr hab. teo­logii, profesor w Insty­tucie Nauk Teologicznych Uniwersytetu Szczecińskiego. Zajmuje się teologią pastoralną w perspektywie kulturowej, związkami między teologią a kulturą oraz werbalną i ikoniczną komunikacją religijną. W Wydawnictwie WAM opublikował m.in.: Czy Bóg nas kusi? 55 pytań o wiarę; Plaża zbawionych. Kazania na czasie; Bóg incognito. Kazania z nadzieją.